ZMIEŃ ROZDZIAŁ W KSIĘDZE
ZMIEŃ KSIĘGĘ I ROZDZIAŁ
WYSZUKAJ W KSIĘDZE
WYSZUKAJ W BIBLII
WSTĘP
««  Hi 9  »»
Hi 9, 4 - Sprawiedliwości karzącej człowieka za życia Hiob przeciwstawia absolutną wolność Boga wszechpotężnego, zsyłającego nieszczęście często niezależnie od winy.

Hi 9, 5 - Wlg: "A nie wiedzieli ci, których wywrócił w zapalczywości swojej".

Hi 9, 9 - Znane ówczesne gwiazdozbiory.

Hi 9, 12 - Wlg: "Jeśli spyta nagle, kto odpowie?"

Hi 9, 13 - "Służki", Wlg: "Którzy niosą świat".

Hi 9, 20 - Nasza prawość wobec Bożej doskonałości nie jest czysta. Nieświadome błędy i uchybienia ma każdy. Ale za nie Bóg tak surowo karać nie może.

Hi 9, 22 - Dowodzi na podstawie doświadczenia, że Bóg nie zawsze zsyła klęski tylko na złych, jak chcą przyjaciele.

Hi 9, 23 - Wlg: "Jeśli biczuje, niech raz zabije".

Hi 9, 29 - Ten argument można zrozumieć na tle zarzutu przeciwnika: Hiob musi być grzesznikiem, skoro cierpi. Stąd odpowiedź jest podana w stylu zarzutu.

Hi 9, 31 - Tj. w Szeolu.

STARY TESTAMENT
Księga Hioba

Odpowiedź Hioba: Bóg panem absolutnym


Wszechpotężny Bóg

1 Hiob na to tak odpowiedział:
2 «Istotnie. Ja wiem, że to prawda.
Czy człowiek jest prawy przed Bogiem?
3 Gdyby się ktoś z Nim prawował,
nie odpowie raz jeden na tysiąc.
4 Umysł to mądry, a siła potężna1.
Któż Mu przeciwny nie padnie?
5 W mgnieniu oka On przesunie góry
i zniesie je w swoim gniewie2,
6 On ziemię poruszy w posadach:
i poczną trzeszczeć jej słupy.
7 On słońcu zabroni świecić,
na gwiazdy pieczęć nałoży.

Trudno z Nim wojować

8 On sam rozciąga niebiosa,
kroczy po morskich głębinach;
9 On stworzył Niedźwiedzicę, Oriona,
Plejady i Strefy Południa3.
10 On czyni cuda niezbadane,
nikt nie zliczy Jego dziwów.
11 Nie widzę Go, chociaż przechodzi:
mija, a dostrzec nie mogę.
12 Kto Mu zabroni, choć zniszczy?
Kto zdoła powiedzieć: "Co robisz?"4
13 Bóg gniewu hamować nie musi,
uległe są Mu służki5 Rahaba.

Niewinny musi ulec

14 Jakże ja zdołam z Nim mówić?
Dobiorę wyrazów właściwych?
15 Choć słuszność mam, nie odpowiadam
i tylko błagam o litość.
16 Proszę Go, by się odezwał,
a nie mam pewności, że słucha.
17 On może zniszczyć mnie burzą,
bez przyczyny pomnożyć mi rany.
18 Nawet odetchnąć mi nie da,
tak mnie napełni goryczą.
19 O siłę chodzi? To mocarz.
O sąd? Kto da mi świadectwo?
20 On i prawym zamknie usta6,
mam słuszność, a winnym mnie uzna.
21 Czym czysty? Nie znam sam siebie,
potępiam swe własne życie.

Równy los wszystkich

22 Na jedno więc, rzekłem, wychodzi,
prawego ze złym razem zniszczy7.
23 Gdy nagła powódź zabija8,
drwi z cierpień niewinnego;
24 ziemię dał w ręce grzeszników,
sędziom zakrywa oblicza.
Jeśli nie On - to kto właściwie?

Bez celu płyną dni

25 Szybsze me dni niźli biegacz,
uciekają, nie zaznawszy szczęścia,
26 mkną jak łodzie z sitowia,
gonią jak orzeł ofiarę.
27 Gdy powiem: Zapomnę o męce,
odmienię, rozjaśnię oblicze -
28 drżę na myśl o cierpieniu,
pewny, że mnie nie uwolni.

Szeol czeka

29 Jestem grzesznikiem, przyznaję9.
Więc po co się męczę na próżno?
30 Choćbym się w śniegu wykąpał,
a ługiem umył swe ręce;
31 umieścisz mnie tam, na dole10.
Nawet mój płaszcz mną się brzydzi.

Nie ma obrońcy u Boga

32 Nie człowiek to, aby Mu odrzec:
"Razem stawajmy u sądu!"
33 Czy jest między nami rozjemca,
co rękę położy na obu?
34 Niech zdejmie ze mnie swą rózgę
i strachem mnie nie napełnia,
35 bym mówić zdołał bez lęku...
A tak, ja nie mam śmiałości.



WYKAZ SKRÓTÓW | KSIĘGI I ICH TŁUMACZE | INFORMACJE O WYDANIU | WYDANIE HTML (1998) | POPRZ. | COOKIES | BIBLIA MP3